Az 16 goli ujrzeli kibice zgromadzeni na legendarnym stadionie na Met Oval. W pierwszym meczu rezerwy biało-niebieskich ulegli swoim vis a vis 4 – 5. Stalowa “dwójka” moze mówic o wielkim pechu, wszak w tym meczu nie wykorzystała masę sytuacji (w tym karnego) i jeszcze na 15 minut przed końcem prowadziła 4 – 3. W końcowych 15 minutach rezerwy Greków wzmocnione kilkoma zawodnikami “jednynki” przechyliły szalę na swoją korzyść. Bramki zdobyli: Lukasz Olszówka, Wojciech Kiwak, Piotr Dublicki i Julek. Odnotować nalezy przepiękną bramkę autorstwa popularnego Kurczaka – to były stadiony świata!
Stalowcy wystąpili w następującym zestawieniu: Lukasz Stankowski, Piotr Dublicki, Dariusz Cioczek, Rafał Jabłoński, Delyan Ganev – Kevin Janeczko, Radosław Ksepka, Wojciech Kiwak, Lukasz Olszówka, Julek, Waldemar Pyryt. Wchodzili: Krzysztof Daniszewski, Javier Chavez, Damian Sidorski,
W meczu “jedynek” nie było niespodzianki, pewnie zwycięzyli gospodarze 5 – 2. Stalowcy zagrali całkiem fajną pierwszą połowę, tracąc dwa gole po po indywidualnych błędach pod koniec połówki. Szkoda, gdyz w tej części meczu Grecy nie stworzyli ani jednej klarownej sytuacji do zdobycia gola. Druga odsłona to była jazda bez trzymanki – Stalowcy otworzyli się próbując zniwelować rozmiary porazki, a gospodarze groznie kontrowali. Ta wymiana ciosów skończyła się wynikiem 3 – 2 dla Greków, a bramki dla biało-niebieskich zdobyli David Pinto i Hausi.
Stalowcy wystąpili w następującym zestawieniu: Grzegorz Czukiewski – Kestutis Mykolaitis, Grzegorz Kruk, Krzysztof Głowala, Juan Lemos – Paweł Marczenia, David Pinto, Herbert Deville, Hausi, Lukasz Sowiński – Jacek Lawniczak. Wchodzili: Sławomir Balon, Kevin Janeczko
Na zdjęciu niedzielni rywale Stalowców – zdobywca USA Open Cup – New York Greek-Americans