Stal Mielec New York - strona nieoficjalna

Adidas – cały czerwony
Status – komplet na wymarciu (pojedyncze stroje uzupełniają komplet Johnny’s II)

Sponsorem czwartego kompletu strojów był Jan Pszeniczny, właściciel Johnny’s Café (wtedy jeszcze restauracja znajdowała się na Greenpoincie). Ten komplet spadł Stalowcom jak z nieba wobec faktu ze biało-niebiescy właśnie awansowali do drugiej ligi Cosmopolitan, gdzie potrzeba było wystawić dwa zespoły. “Jedynka” grała więc w “Johhnys I” a “dwójka” w “pasach I”.

Choć niektórzy kręcili nosem na kolor strojów (biało-niebieskie są barwy Stali królewskie!), to przeciez darowanemu koniowi się w zęby nie zagląda. Faktem jest, ze ten komplet był świadkiem spektakularnych sukcesów piłkarzy Stali.  To właśnie w tych trykotach Stalowcy w cuglach wygrali drugą ligę, pewnie awansując ekstraklasy (bez porazki w osiemnastu ligowych meczach!). W tych strojach pojechali tez do Chicago, gdzie wywalczyli brązowy medal w Polonijnych Mistrzostwach USA.

Wreszcie te stroje były świadkiem pierwszych, historycznych pierwszoligowych polonijnych derbów Nowego Jorku. 2 wrzesnia 2007 roku w napakowanym kibicami jak kabanos McCarren Park spotkały się druzyny Polonii NY i Stali Mielec NY. Po emocjonującym meczu Stalowcy pokonali naszpikowaną ligowcami z Polski sąsiadkę zza miedzy 1 – 0. Autorem historycznego gola był Krzysztof Głowala. Przy okazji tego derbowego meczu narosło wiele mitów – a to, ze strzelec “złotego” gola ma do końca zycia darmową wyzerkę w Johnny’s Café, a to ze piłkarze Stali po upojnej nocy przyprowadzili konia do restauracji, wreszcie ze widziano kilku starszych zawodników biegających nago po Manhattan Ave….

Na zdjęciu “królowie Greenpointu” chwilę po “świętej wojnie”. Stal Mielec NY – Polonia NY 1 – 0. 29.07.2007