Stal Mielec NY II – Central Park Rangers II 4 – 0 (2 – 0)
Gole: Robert Rybicki, Lukasz Olszówka, Marcin Kieler, Jacek Korba
David Lis – Dariusz Cioczek, Artur Zych, Norbert Bidziński, Alex Velasco, Robert Rybicki, Kevin Janeczko, Jacek Korba, Krzysztof Daniszewski, Lukasz Olszówka, Marcin Kieler. Wchodzili: Wojciech Kiwak, Mariusz Chwiejczak
Stalowcy zagrali najlepszy mecz w rundzie jesiennej, udowadniając, ze wpadka w ostanim meczu to był li tylko wypadek przy pracy. W porównaniu do ostatniego meczu do składu wrócili: Dariusz Cioczek, Norbert Bidziński, Kevin Janeczko, Lukasz Olszówka i Marcin Kieler. Dariusz Cioczek zagrał profesurę na stoperku, zaś Lukasz Olszówka i Marcin Kieler napędzali ataki, zdobywając solidarnie po golu.
Stalowcy prowadzili po pierwszej połwie 2 – 0 po składnych, zespołowych akcjach. Ręce az same składały się do oklasków. W drugiej polowie rywale rzucili się do odrabiania strat, ale nie potrafili zrobić Stalowcom krzywdy. Stalowcy nastawili się w tej części meczu na grę z kontry, dwukrotnie karcąc rywali po golach 18-letniego Marcina Kielera (nie mylić z Kilerem) i Jacka Korby.
Reasumując – było to w pełni zasłuzone zwycięstwo biało-niebieskich rezerw nad solidnym ligowym rywalem. Stalowcy spełnili trenerskie załozenia taktyczne w 100% i spokojnie wypunktowali ostro grających rywali. Odnotować nalezy pierwszy mecz bez straty gola Davida Lisa. Popularny “Bosker” dopiero uczy się fachu bramkarskiego i z meczu na mecz widać konkretny progres!
To było trzecie zwycięstwo biało-niebieskich rezerw w tej rundzie. Mieszanka rutyny z młodością robi robotę!